czwartek, 24 kwietnia 2014

Napoleon szuka żony

   Były już kociaki, a teraz przyszedł czas na gratkę dla miłośników psów w dosyć nietypowym wydaniu. Lekko surrealistyczne podejście do powagi Napoleona wymaga na pewno poczucia humoru :)
     Lady Buldog-jego wybranka aktualnie robi się na bóstwo i już wkrótce zawita w progach bloga. Zadaniem Napoleona jest witanie gości w drzwiach, pilnuje jednocześnie kluczy domowników utrzymując w szyku jedne obok drugich. 
     Totalnie prosty przedmiot, w kolorach, które uniwersalnie pasują do większości wnętrz i wyglądają elegancko dzięki połączeniu faktury drewna w kolorze ciemnego brązu, granatu i bieli. Uniwersalizm zawsze się sprawdza. Każdy złodziej się przestraszy takiego stróża:)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz